Jeśli uważnie przeczytamy Ewangelię, stanie się dla nas oczywistym, że prześladowania będą towarzyszyć Kościołowi przez cały czas, póki Pan powtórnie nie przyjdzie. O prześladowaniach Jezus mówił wielokrotnie. Uczeń nie przewyższa Mistrza. Jeśli droga do zwycięstwa nad światem wiodła przez Golgotę, to trudno sobie wyobrazić, że nas, Jego uczniów świat przyjmie z otwartymi ramionami. Chyba tylko tedy, jeśli zdradzimy Ducha Świętego a pójdziemy za duchem tego świata.
To właśnie Duch Święty jest nam dany na czas naszej ziemskiej pielgrzymki. On ma nas prowadzić i uświęcać. W czasach zamętu i nie pewności, w czasach, kiedy wielu wilków w owczej skórze chce być Pasterzami, my wsłuchani w głos Pasterzy, jakich Bóg ustanawia według Swego serca, mamy postępować w Duchu Świętym.
Abyśmy się nie pogubili, abyśmy nie dali się strwożyć i zwieść na fałszywe słowa, Duch Święty został wylany na Apostołów w Wieczerniku, my zaś otrzymaliśmy Ducha Świętego w sakramencie bierzmowania. Dlatego też trzeba nam trwać w nauce Jezusa, trzeba pozwolić prowadzić si Duchowi Świętemu, prosić o dar męstwa, aby żadne prześladowania nie oddaliły nas od Boga.