Droga Krzyżowa
Słowami Pana Jezusa
skierowanymi do św. s. Faustyny
WPROWADZENIE
Miłosierny Panie, mój Mistrzu, chcę wiernie iść za Tobą, chcę Cię naśladować w moim życiu w sposób coraz doskonalszy, dlatego proszę, abyś przez rozważanie Twojej męki udzielił mi łaski coraz lepszego rozumienia tajemnic życia duchowego.
Maryjo, Matko Miłosierdzia, zawsze wierna Chrystusowi, prowadź mnie śladami bolesnej męki swego Syna i uproś mi potrzebne łaski do owocnego odprawiania tej drogi krzyżowej.
Ofiarowuję ją w intencji: ……
STACJA I
Pan Jezus skazany na śmierć
Przy wszystkich stacjach na początku mówimy:
- Kłaniamy Ci się, Jezu Chryste i błogosławimy Tobie.
- Żeś przez krzyż i Mękę swoją świat odkupił raczył.
Jezus: Nie dziw się temu, że jesteś nieraz niewinnie posądzana. Ja z miłości ku tobie najpierw wypiłem ten kielich cierpień niewinnych. Kiedy byłe przed Herodem, wypraszałem ci łaskę, abyś nie umiała wznieść ponad wzgardę ludzką i wiernie szła Moimi śladami.
Miłosierny Jezu, dopomóż mi, abym umiał przyjąć każdy ludzki sąd i nie dopuść, abym kiedykolwiek wydał skazujący wyrok na Ciebie w bliźnich moich.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA II
Pan Jezus bierze Krzyż
Jezus: Nie lękaj się cierpień, Ja jestem z Tobą. Im bardziej ukochasz cierpienie, tym miłość twoja ku Mnie będzie czystsza.
Jezu miłosierny, naucz mnie cenić trud życia, chorobę, każde cierpienie i z miłością dźwigać ten codzienny krzyż.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA III
Pan Jezus upada po raz pierwszy
Jezus: Uchybienia dusz mimowolne nie powstrzymują miłości Mojej (…) ani nie przeszkadzają Mi jednoczyć się z nim, ale uchybienia chociażby najdrobniejsze, a dobrowolne, te tamują łaski Moje. I takich dusz nie mogę obsypywać swymi darami.
Miłosierny Panie, zachowaj mnie przed każdą, choćby najmniejszą, ale dobrowolną i świadomą niewiernością.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA IV
Pan Jezus spotyka Matkę swoją
Jezus: Choć wszystkie dzieła, z woli Mojej powstające, są narażone na wielkie cierpienia, to jednak rozważ, czy które z nich jest narażone na większe trudności, jak dzieło bezpośrednio Moje – dzieło Odkupienia. Nie powinnaś się zbyt przejmować przeciwnościami.
Maryjo, Matko Miłosierdzia, bądź przy mnie zawsze, zwłaszcza w cierpieniu, jak byłaś na drodze krzyżowej swojego Syna.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA V
Panu Jezusowi Szymon z Cyreny pomaga nieść Krzyż
Jezus: Dopuszczam (…) przeciwności (…), aby pomnożyć twoje zasługi. Nie za pomyślny wynik nagradzam, ale za cierpliwość i trud dla Mnie podjęty.
Jezu, mój Panie, niech każda myśl, słowo, działanie będą podjęte wyłącznie z miłości do Ciebie. Oczyszczaj moje intencje.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA VI
Panu Jezusowi Weronika ociera twarz
Jezus: Wiedz o tym, że cokolwiek dobrego uczynisz jakiejkolwiek duszy, przyjmuję jakobyś Mnie samemu to uczyniła.
Panie Jezu, Mistrzu mój, spraw, aby moje oczy, ręce, usta, serce… były miłosierne. Przemieniaj mnie w miłosierdzie.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA VII
Pan Jezus upada po raz drugi
Jezus: Przyczyną twoich upadków jest to, że za wiele liczysz sama na siebie, a za mało się opierasz na Mnie. Wiedz, że sama z siebie nic nie możesz. Nawet łask Moich nie jesteś zdolna przyjąć bez szczególnej pomocy Mojej.
Niech mnie wspiera łaska Twoja, Panie, abym nie popadał ciągle w te same błędy: a gdy upadnę, pomóż powstać i wysławiać Twoje miłosierdzie.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA VIII
Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty
Jezus: O, jak miła jest Mi żywa wiara. Pragnę, ażeby było w nas więcej wiary w chwilach obecnych.
Miłosierny Panie, dziękuję za chrzest święty i łaskę wiary. Ciągle na nowo wołam: Panie, wierzę, przymnóż mi wiary!
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA IX
Pan Jezus upada po raz trzeci
Jezus: Wiedz, że największą przeszkodą do świętości jest zniechęcenie i nieuzasadniony niepokój; on ci odbiera możność ćwiczenia się w cnocie (…). Ja jestem zawsze gotów ci przebaczyć. Ile razy Mnie o to prosisz, tyle razy wysławiasz miłosierdzie Moje.
Miłosierny Panie, oddaję Ci to, co jest wyłącznie moją własnością, czyli grzech i ludzką słabość. Błagam Cię, niech nędza moja utonie w niezgłębionym miłosierdziu Twoim.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA X
Pan Jezus obnażony z szat
S. Faustyna: Stanął nagle Jezus przede mną obnażony z szat, okryty ranami na całym ciele, oczy tonęły we krwi i łzach, twarz cała zeszpecona, pokryta plwocinami. Wtem mi powiedział Pan Jezus: Oblubienica musi być podobna do swego Oblubieńca.
Zrozumiałam te słowa do głębi. Tu nie ma miejsca na jakieś wątpliwości. Podobieństwo moje do Jezusa ma być przez cierpienie i pokorę.
Jezu, cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA XI
Pan Jezus przybity do Krzyża
Jezus: Uczennico Moja, miej wielką miłość do tych, którzy ci zadają cierpienie; czyń dobrze tym, którzy cię nienawidzą.
O Miłości najczystsza, zakróluj w całej pełni w moim sercu i daj ukochać to, co przekracza ludzką miarę.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA XII
Pan Jezus umiera na Krzyżu
Jezus: To wszystko dla zbawienia dusz. Rozważ, co ty czynisz dla ich zbawienia.
Jezu, Zbawicielu mój, ukryj mnie w głębi swego Serca, bym zasilana Twoją łaską, mogła upodobnić się do Ciebie w miłości krzyża i mieć udział w Twojej chwale.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA XIII
Pan Jezus zdjęty z Krzyża
Jezus: Najmilsza jest Mi ta dusza, która wierzy mocno w dobroć Moją i zaufała Mi zupełnie; obdarzam ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi.
Miłosierny Jezu, codziennie pomnażaj we mnie ufność w miłosierdzie Twoje, abym zawsze i wszędzie dawał świadectwo o Twojej bezgranicznej dobroci i miłości.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA XIV
Pan Jezus złożony do grobu
Jezus: Jeszcze nie jesteś w ojczyźnie, więc idź wzmocniona Mą łaską i walcz o królestwo Moje w duszach ludzkich, a walcz jak dziecię królewskie, i pamiętaj, że prędko miną dni wygnania, z nim i możność zbierania zasług na niebo.
Spraw, miłosierny Panie, aby ani jedna z tych dusz, któreś mi powierzył, nie zginęła.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
ZAKOŃCZENIE
Jezu mój, nadziejo moja jedyna, dziękuję Ci za tę księgę, którą otworzyłeś przed oczyma duszy mojej. Tą księgą jest męka Twoja dla mnie z miłości podjęta. Z tej księgi (uczę się), jak kochać Boga i dusze. W tej księdze są zawarte (…) skarby nieprzebrane. O Jezu, jak mało dusz Ciebie rozumie w Twoim męczeństwie miłości (…). Szczęśliwa dusz, która zrozumiała miłość Serca Jezusowego.
Ks. Józef Orchowski „Rozważania Drogi Krzyżowej” (Michalineum 1998)